Asset Publisher Asset Publisher

Wpadł kolejny miłośnik rozjeżdżania lasów

Strażnicy Leśni z Nadleśnictwa Orneta zatrzymali na gorącym uczynku kierowcę quada. Ma tylko 16 lat, więc za rozjeżdżanie lasu odpowie przed Sądem Rodzinnym.

Co roku na wiosnę w lasach pojawia się problem miłośników quadów i crossów rozjeżdżających lasy, drogi leśne czy też ścieżki edukacyjne.

W ostatni piątek, 12 kwietnia strażnicy leśni podczas patrolu w leśnictwie Taftowo usłyszeli ryk pojazdów przemykających po lesie - dwóch crossów i quada. Natychmiast podjęli interwencję. Udało im się zatrzymać kierowcę quada. Okazał się nim 16-letni mieszkaniec Ornety. Tłumaczył się, że na pobliskim torze motocrossowym poznał dwóch kolegów, za którymi pojechał do lasu. Nastolatek twierdził także, że przez drogi publiczne pchał pojazd, gdyż ten nie miał homologacji, a bez niej nie można poruszać się po drogach publicznych.

Ponieważ sprawca nie ukończył 18. roku życia, a popełnione wykroczenie reguluje m.in. ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich, która jest stosowana w sprawach mających na celu ograniczenie demoralizacji (zapobieganie jej i zwalczanie) sprawę przekazano policjantom z Ornety. Teraz Sąd Rodzinny zdecyduje, jaka kara zostanie wymierzona

Jazda po lesie motocyklami czy quadami jest niebezpieczna szczególnie teraz, kiedy obowiązuje podwyższony stopień zagrożenia pożarowego. Liczne apele nie do wszystkich docierają. W efekcie cierpi środowisko leśne, powstają szkody materialne, płoszona jest zwierzyna, a także tworzy się zagrożenie dla innych osób przebywających w lesie.

 

Czy mogę wjechać pojazdem silnikowym do lasu?